gru 03 2003

zeby sie kłocic o głupie pieniadze;///


Komentarze: 4

Nie ma jak to czas kiedy trzeba cos kupnac cos dla drugiej osoby z klasy hihi;(( dowiedzielismy sie ze nasza wychowawczyni ma w piatek urodzinki i chcielismy kupic dla niej kwiatka. To dawajta poszlismy do skarbnika klasowego- on na to ze nie da nam kasy bo ma tylko 40 zl i musi kupic jeszcze kartki swiateczne a potem nie bedzie kasy. Normalnie kazdy z nas, tak  sie zdenerwowal ze zdarl se gardlo w tej scesji ...!!! ale w sumie co to za klasa która by nie miala zadnych problemów, a my mamy problem czy zmienic skarbnika ( w sumie co to za skarbnik jak nie daje kasy. cala ekipa sie na to zgadza  a on ni hihi :D )

^_^lena^_^ : :
nakrecona
10 grudnia 2003, 22:22
Cze Magda!! ja jeszcze raz [bez towarzycha] hehe...fajna ta notka;]...opisałał jedną sytuację a zarazem całe 9 lat naszej wspólnej męki[?]hehe...tylko kłótnie, kłótnie, kłótnie...no i czasem jakiś łach ;]...ale nie ma co...będziemy tęsknić za tymi ąkłymi ludźmi...hehs...9 lat, aż trudno uwierzyć...ehh...a co do skarbnika, hehe, no comment;] (ty już tam dobrze wiesz co ja myślę na ten temat=P)...łoj...ale się rozpisałam...no nic...3ba kończyć...3majta się!!=]
nakrecona_kasiulka_ewika
10 grudnia 2003, 19:05
huehue;] taaakkk, to byla jazda na maxa;] a skarbnika 3ba koniecznie zmienic [o ile to mozna nazwac skarbnikiem]..hehe...tak Magda...ale my se z letycja poradzimy i bedzie łach do tego :) 3b RuLeS!! =P
03 grudnia 2003, 21:22
A tak wogóle po chuj w klasie skarbnik??:)
TiKI
03 grudnia 2003, 19:43
nie zazdroszcze skarbnika hih:) papa

Dodaj komentarz